Czy warto wydłużać termin płatności na fakturze, aby klient zaczął płacić?

Wielu przedsiębiorców ma nie lada biznesową zagwozdkę i wciąż zastanawia się, czy wydłużenie terminu płatności faktur jest rzeczą korzystną, czy też nie. Z pewnością godzenie się na długie terminy płatności faktur to nasz ukłon w stronę klientów. Ich spore grono doceni fakt, że przystaliśmy na to, by otrzymać należność w późniejszym czasie i z zadowoleniem powróci do nas, by dokonać jeszcze wielu innych transakcji. W takich przypadkach wyrozumiały przedsiębiorca potrafi zaskarbić sobie tymże zabiegiem niemałe grono klientów.

Niestety równie często zdarza się, że pomimo elastyczności przedsiębiorcy względem oczekiwania na przekazanie należności przez klienta i tak nie trzyma się on wyznaczonego terminu. Wydające się nie mieć końca czekanie na uregulowanie spraw finansowych stało się ostatnimi czasy jednym z najczęstszych problemów, z jakimi mają do czynienia firmy. Pomimo że niefrasobliwe podejście do płacenia faktur bezdyskusyjnie jest procederem niechlubnym, to stało się wręcz normą, na którą zwykło się na domiar złego przymykać oko. Jak się bronić przed podobnymi sytuacjami, które mogą okazać się bardzo niekorzystne dla firmy? I czy w takim przypadku nadal warto w ogóle przystawać na wydłużenie terminu płatności faktury?

Warto czasem przystać na wydłużenie terminu płatności faktury, jednakże niezmiennie należy podchodzić do tego tematu ze zdrowym rozsądkiem. Zbyt długie oczekiwanie na otrzymanie należności za wykonane usługi, czy zakupiony towar i to od sporej liczby kontrahentów może bowiem okazać się bardzo niekorzystne i ryzykowne. Będąc zbyt łaskawymi dla kontrahentów niefrasobliwie traktujących kwestie finansów, możemy doprowadzić do tego, że sami powoli zaczniemy tracić płynność finansową. Oczekiwanie na otrzymanie należności i ciągłe gdybanie, że a nuż to dziś nareszcie nadszedł dzień, gdy doczekamy się upragnionych przelewów od klientów, może doprowadzić nawet i do niewypłacalności.  

Jeśli chodzi o termin płatności faktury, to nieodmiennie powinniśmy mieć na uwadze nie tylko korzyść klienta, ale przede wszystkim dobro naszego przedsiębiorstwa. Gdy godzimy się na jego wydłużenie, uprzednio mając już z danym kontrahentem problemy z otrzymywaniem zapłaty w terminie, a mimo wszystko nie chcielibyśmy owego klienta tracić, to powinniśmy się w pewien sposób ubezpieczyć. W takim przypadku warto pomyśleć o naliczaniu odsetek, w przypadku niewywiązania się klienta ze spłaty w terminie. Rozwiązanie z podaniem na fakturze informacji o nieodzownej karze finansowej zazwyczaj działa na nieterminowych kontrahentów bardzo motywująco.

Artykuł sponsorowany